Odgłosy nocnej łąki (dźwięk na maksa, proszę). W połowie filmu pojawiają się zakłócenia, a może to tylko mój komputer, nie wiem.
Połaziłem po okolicy i już miałem się zbierać, jeszcze kawkę z termosu dopiłem i popatrywałem lornetką wokół, a tu jak mi nie migną poroża. Więc ja cichutko się podkradłem i zrobiłem parę fotek, w tym na mojej ulubionej starej drodze.
Trzej muszkieterowie
W drodze do samochodu ropucha szara.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz